Dywany dla Manufaktury w Bolesławcu

Mają swoich wielbicieli. Zakochanych w charakterystycznym odcieniu kobaltu, rozmiłowanych w bezpretensjonalnych deseniach, zapatrzonych w rytm powtarzających się wzorów.

Związek Samarth’a i Manufaktury w Bolesławcu

Stało się! Polska marka, producent dywanów Samarth postanowiła spełnić marzenia miłośników słynnej ceramiki i stworzyć kolekcję inspirowaną wzorami Manufaktury w Bolesławcu. Wzory z kultowych talerzy, kubków i salaterek zaadoptowała na potrzeby dywanów główna projektantka manufaktury – Magdalena Gazur.

Historia ceramiki w Bolesławcu sięga setek lat. Wzory, które obecnie uważane są za wizytówkę Manufaktury, powstały w drugiej połowie XIX wieku. Naczynia z białym szkliwem, na które nanoszone są drobne, kolorowe motywy – kwiatki, rozetki, kółka i kropki stały się podstawą do zaprojektowania kolekcji dywanów.

Z ceramiki na dywany

Do utkania wybrano pięć modeli: kolorowy okrągły dywan DPLC, na którym wzrok przyciągają czerwone kwiatki wkomponowane między zielone, delikatne listki, 54, prościusieńki, stempelkowy biało-granatowy 75 A, rustykalny E037 i nowoczesny stworzony przez Magdę Gazur Modern, który z powodzeniem odnajdzie się także w nowoczesnych wnętrzach.

Po zaadaptowaniu wzorów z ceramiki na potrzeby dywanów do akcji wkroczyli projektanci z Indii, których zadaniem było z kolei przerobienie projektu dla tkaczy. Musieli między innymi dopasować odcienie wełny tak, by zgadzały się z tymi zdobiącymi naczynia.

Dywany stworzone przez Samarth’a dla Manufaktury w Bolesławcu tkane są na bawełnianej osnowie z naturalnej wełny (aż 80%). Tworzone są metodą tuftowania właściwą dla małych i gęstych wzorów oraz niewielkich rozmiarów tkanych powierzchni (80×120 cm).
Natomiast model DPLC – kolorowy, w czerwone kwiatuszki, którego ceramiczną wersję zaprojektowała Danuta Poremska, tkany jest w północnym stanie Indii – Uttar Pradesh, podobnie jak inne dywany marki z wełny nowozelandzkiej i jedwabiu bambusowego metodą węzełkową na krośnie.

Gdzie je dostać?

Zastanawiacie się zapewne, gdzie będzie można kupić wyjątkowe dywany. Manufaktura będzie je sprzedawała w firmowym sklepie w Bolesławcu oraz w wybranych salonach w całej Polsce. Poza granicami naszego kraju eksportowane będą głównie do USA i Korei Południowej, gdzie “bolesławiec” robi zawrotną karierę.

Tkanie dywanów dla Manufaktury w Bolesławcu było dla nas próbą, z której wyszliśmy zwycięsko. Teraz wiemy, że jesteśmy w stanie utkać każdy, nawet najbardziej wymagający wzór.

Czytaj również: